1) Jeśli po wezwaniu gminy do zapłaty odszkodowania, gmina odmówi wypłaty, nie warto nic robić i tak się niczego nie uzyska
Nieprawda.
W takim przypadku, o ile mamy pewność, że odszkodowanie faktycznie nam się należy, można gminę pozwać (a moim zdaniem trzeba).
Odmowa wypłaty odszkodowania albo zaniżenie należnej właścicielowi kwoty jest częstą praktyką gmin. Sprawa sądowa trochę trwa i wymaga wyłożenia pewnych środków finansowych (opłata za pozew, zaliczka na biegłego), ale często w ostatecznym rozrachunku jest całkiem opłacalna.
Zgadnij kto ponosi koszty przegranego procesu sądowego? Nawet jeśli to Ty na początku opłacałeś wszystko. (Pytanie miało pozostać bez odpowiedzi, ale napiszę wyraźnie: jeśli gmina przegra proces, to ona ponosi wszystkie koszty:)
2) Właściciel najpierw powinien próbować ściągnąć odszkodowanie od byłych lokatorów zajmujących lokal.
Również nieprawda. Zarówno Twój były lokator, jak i gmina odpowiadają odszkodowawczo w stosunku do właściciela (były lokator za to, że zajmuje lokal bezumownie, a gmina za to, że były lokator nadal zajmuje Twój lokal, choć mógłby mieszkać w lokalu dostarczonym przez gminę)
Jednak to właściciel może wybrać, od którego z wyżej wymienionych podmiotów będzie żądał zapłaty odszkodowania.
3) Odszkodowania od gminy są niewielkie
Mit. A w zasadzie, to zależy.
Jeżeli odzyskanie równowartości czynszu, który można było uzyskać na wolnym rynku, gdyby właściciel mógł wynajmować zajęty lokal, to dla Ciebie za mało, to rzeczywiście: nie warto się starać😊
Dodam tylko, że gmina odpowiada do pełnej wysokości poniesionej szkody. Jeżeli płacisz za prąd czy wodę za byłego lokatora, to również powinieneś dochodzić zwrotu takich uiszczonych kwot.
4) w sprawie odszkodowania nie warto korzystać z pomocy prawnika
Tutaj Cię zaskoczę.
To oczywiste, że możesz sam prowadzić sprawę sądową z gminą. Możesz ją także sam wzywać do zapłaty i prowadzić negocjacje. Z pozytywnym skutkiem.
Zastanów się jednak: czy wolisz, aby Twój obiad zrobił ktoś kto nie wie jak go zrobić i przygotowuje go wyłącznie o wiedzę nabytą z filmików z youtuba, czy zawodowy kucharz, który gotował Twoje danie kilkadziesiąt razy?
Sprawę o zapłatę odszkodowania od gminy można przegrać także ze względów proceduralnych. Wiedza doświadczonego prawnika może pomóc Ci w uniknięciu typowych błędów. Nie jest jednak tak, że musisz być reprezentowany przez prawnika.
5) nie ma się co śpieszyć
Nieprawda.
Roszczenia o odszkodowanie od gminy przedawniają się w z upływem 3 lat.
Negocjacje i procesy sądowe też zajmują czas. Jeżeli dysponujesz wyrokiem eksmisyjnym, w którym wstrzymano wykonanie eksmisji do czasu, aż gmina nie zaoferuje Twojemu byłemu lokatorowi najmu socjalnego lokalu, zacznij działać już po uprawomocnieniu się takiego wyroku. Wezwij gminę do zaoferowania najmu socjalnego Twojemu byłemu lokatorowi, a gdy to nie przyniesie skutku, szykuj się do negocjacji w sprawie odszkodowania za pierwsze miesiące bezumownego korzystania z Twojej własności przez byłego lokatora.
Jeżeli interesuje CIę ten temat pisz na: office@kancelaria-rackiewicz.pl lub marek@prawawynajmujacego.pl

Najnowsze komentarze